Szlak Zielonej Ruty
Początkiem Szlaku - w odnowionej wersji - powinna być dawna sadyba Księgonosza-Kamieniarza Pawła Matulewicza, położona niedaleko wzgórza Apšakalnis w Krejwianach. Obok megalitu-pomnika poświęconego temu krzewicielowi - może to być zarówno pamiątka, jak te atrakcja turystyczna
W czasach Wójta Romualda Witkowskiego zrodził się pomysł, później zarzucony, utworzenia turystycznej ścieżki łączącej etnicznie litewskie miejsca Powiatu Sejneńskiego.
LITEWSKA ŚCIEŻKA ZIELONEJ RUTY przebiegała - w pierwotnym zamyśle - przez następujące punkty: Góra Zamkowa - Puńsk - Oszkinie - Sejwy - Wojtokiemie - Ogórki - Kompocie - Przystawańce - Poluńce - Burbiszki - Radziucie - Gawiniańce - Żagówiec - Sejny. Niemal cała trasa biegnie przez tereny zamieszkane zwarcie przez Liwinów i pozwala zapoznać się z oryginalną kulturą, budownictwem, sztuką ludową i folklorem tego bliskiego nam narodu. Trasa ma długość 42 km.
Powrót do tej idei oznaczałby jej częściowe przebudowanie, w tym wytyczenie oddzielnie wariantów:
PIESZEGO
Całodniowa (w porze letniej 8-godzinna) trasa przebiegałaby przez miejsca, w których znajdują się - czasem wymagające opieki - dzūkijskie "sadyby kompletne" (mające nie mniej niż 7 atrybutów-regionalnych osobliwości charakterystycznych)
ROWEROWEGO
Również wiodącego szlakiem "zupełnych sadyb", z możliwością dowolnego regulowania sobie czasu oględzin konkretnej sadyby, a także odpoczynku-refleksji o czasach, kiedy nawet książki były "nielegalne"
SAMOCHODOWEGO-MOTOCYKLOWEGO
Ten wariant umożliwia odwiedzenie większej ilości siedzib i szczegółowe zapoznanie się z treścią tablicy informacyjnej ustawionej w widocznym miejscu sadyby, z opisem jej historii i związanych z nią ciekawostek
RUTO-DAJNIA
Poza tabliczkami informującymi o tym, że konkretny obiekt jest w Rejestrze Punskijos Paveldas i w jego pod-wymiarze-katalogu Szlak Zielonej Ruty - na terenie każdej z sadyb znalazłoby się miejsce na niewielkie poletko ruty zwyczajnej (Ruta graveolens ), skąd chętni mogliby sobie uszczknąć dla siebie na pamiątkę, a być może - wzorem modnych ostatnio pól lawendowych - udałoby się rozpocząć "modę na rutę"...?
WYCIECZKA DRONEM
Najdalej idącą propozycją powrotu do konceptu Szlaku Zielonej Ruty jest możliwość obejrzenia co najmniej kilku sadyb z wynajętego drona i zabrania ze sobą dokumentu-filmu z takiej wycieczki. Wtedy nieodzowny wydaje się przewodnik, znający Rejestr Punskijos Paveldas, a zarazem wprawny operator drona.
Można sobie wyobrazić "zamówioną sesję", podczas której zainteresowane osoby, zebrane w konkretnej sali (np. Weranda Czytelnicza Książnicy Puńskiej), widzą na żywo poszczególne sadyby na ekranie, mogą zgłaszać prośby i pytania do operatora, który w konkretnym terenie manewruje dronem